niedziela, 3 maja 2015

Metale ciężkie detox

Dalszą opowieść spisuję z papierowego dziennika, by móc się z Wami podzielić.

Póki co chcę podzielić się tym jak przygotowuję swoje ciało do zmian i operacji.Niezależnie od działań, które przede mną to dwa razy do roku oczyszczam ciało, umysł i ducha.Mam taką naturę, że lubię wyzwania a nie nudę, wiec próbuję różnych metod.Wybieram to co dla mnie najbardziej skuteczne i ciekawe.

Od trzech dni oczyszczam organizm z metali ciężkich produktami firmy Quicksilver. Poraz pierwszy preparatem IMD.
Wcześniej próbowałam glutationu i witaminy C.Byłam naprawdę zachwycona.W protokole oczyszczania używam z IMD witaminy C i glutationu.
Widzę już różnice. Chociażby to, że na nodze, w której mam metal pojawiły się małe czerwone krostki.Wiem ze to wynik oczyszczania.
Na tej nodze mam też dużo więcej pieprzykow, wiec wiem, że to wynik blaszki wewnątrz nogi.Nie tak dawno okazało się, że blacha składem przypomina baterie telefonu komórkowego, wiec tym bardziej ważne jest dla mnie oczyszczanie co kilka miesięcy.
Swoją drogą ciekawe, że takie cuda wkładają ciało. Z całą pewnością są bardziej neutralne stopy metali. Jednak taki mnie się dostał 14 lat temu, więc potrzebuję zadbać o dobro ciała.
W dużych miastach szczególnie jest duże stężenie ołowiu, wiec warto czasami dać odetchnąć ciału.
Napiszę Wam jak efekty po całym procesie. Może Was zainspiruje do oczyszczania.
Jeżeli będą Was interesować produkty to dołączam link:

http://www.holistycznaklinika.pl/index.php?route=product/category&path=61_60

(Chętnie udostępnię Wam swoją zniżkę.Jakby co dajcie znać)


   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz