wtorek, 9 czerwca 2015

Progres

Dawno mnie nie było na blogu, a przez blog przez chwilę w Waszych domach, pracy, w Waszych pięknych życiach.
Ostatni czas obfitował w rodzinne odwiedziny i obecność dzieci w moim domu.Czas ten pokazał mi jeszcze bardziej namacalne jak bardzo zachowania dorosłych odbijają się w zachowaniach dzieci.Jak duża to odpowiedzialność wprowadzać dziecko w życie i odsłaniac barwy życia.
Jednak to temat na osobny wpis...Póki co wysyłam piękna myśl do wszystkich rodziców, opiekunów i nauczycieli, by jak najpiękniejsze odbicie siebie samych widzieli w dzieciach, które są na ich drodze.

Przygotowania do mojej podróży trwają. Ba dania, powstaje lista rzeczy do dokończenia i załatwienia, rzeczy do spakowanie. Mam poczucie, że w pełni i literalnie kończę coś starego i otwieram nowy rozdział. To ekscytujące...A jednocześnie wymaga dużego skupienia i zestrojenia.
Ciągle szukam miejsca na wystawę i juz ciesze się na Nasze spotkanie.

W tym momencie kwota zebrana to 19500 zł. Niesamowite jak wspaniale są serca ludzi.Mimo, ze do kwoty całkowitej jest jeszcze kawałek drogi to jestem wzruszona i szczęśliwa całym sercem.
Dziękuję...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz