czwartek, 13 sierpnia 2015

Dzieje się. ..

Bardzo dawno nie pisalam, gdyż potrzebowałam obudzić się w pełni:w nowej rzeczywistości, w nowym odczuwania ciała. Na to wszystko potrzebny czas i Spokój. Powoli zbieram myśli i siły.
Od operacji minęło prawie dwa tygodnie, a ja powoli o balkoniku mogę dojść do łazienki. Dziś na torze chodu Przeszłam 20 m.Hurra.


Sama operacja najlepszy wybór z możliwych. Wspanialy troskliwy doktor o ogromnej precyzji i wrażliwości. Mam wdzięczność w sercu.Sama operacja trwała 10 godzin.Kolejne 24 godziny to leżenie na brzuchu bez możliwości ruchu.

Dochodziłam do siebie powoli i każdego dnia coraz lepiej.Już trzeciego dnia pierwsza rehabilitacja.Siadanie i pierwsze wstawanie.
 Czuje inaczej moje nogi i uczę się siebie odnowa.Kazdego Dnia w wysiłku, pocie, bólu. ..lecz każdy progres jest wart tego.
Czekają mnie miesiące ćwiczeń lecz jestem gotowa.
Dziękuję Darczyńcom i fundacji "SiePomaga" za wiarę, upór i wsparcie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz